Józef Lipski - Tanie książki - Księgarnia internetowa ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart - Najwięcej ofert w jednym miejscu ⭐ 100% bezpieczeństwa każdej transakcji.
Momentami debata była zażarta, spierano się o rolę i znaczenie osoby Jana Pawła II w budowaniu patriotyzmu. Pojawił się również Gombrowicz ze swoją „ojczyzną” i „synczyzną” oraz nawiązanie do podziału wokół idei dwóch ojczyzn i dwóch patriotyzmów. Wdebacie zatytułowanej „Polska, ale jaka? Wizja polskości 25 lat po przemianach demokratycznych” udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, o. dr Maciej Zięba, teolog i filozof, znawca nauczania Jana Pawła II, a także Janusz Opryński, reżyser teatralny. Spotkanie odbyło się w Teatrze Starym, prowadził o. Tomasz Dostatni OP. Organizatorami były Fundacja Ponad Granicami i Miasto Lublin. W debacie uczestniczyły środowiska akademickie lubelskich uczelni, historycy, duchowni, a także osoby zainteresowane tematyką. Źródło podziału Punktem wyjścia było odniesienie do twórczości Jana Józefa Lipskiego i jego spostrzeżeń na temat ojczyzny i patriotyzmu. Wątek podjęła w debacie prof. Wolff-Powęska. – Jan Józef Lipski – nazywany przez jednych ambasadorem marzeń, przez innych rewizjonistą historycznym, a dzisiaj często zdrajcą narodowym – zwrócił uwagę na problem podziału w naszym postrzeganiu i ocenianiu ojczyzny jako polskości, patriotyzmu i narodu. Różnice są naturalne, ale mniej naturalne jest już to, że te dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy stały się źródłem konfliktu. A dzisiaj niemalże wojny międzyplemiennej – mówiła. Prof. Wolff-Powęska zauważyła, że skoro istnieje ojczyzna, to musi istnieć i obczyzna, nie ma „ja”, nie ma „swój” bez obcego. – Należy powiedzieć, że nasze postrzeganie innych, obcych, jest odbiciem naszego spojrzenia na nas samych – dodała. Jak na historyka idei przystało, wyróżniła cztery podstawowe cechy naszego widzenia polskości, które przewijają się na przestrzeni ostatnich 100 lat, a teraz są jej zdaniem jeszcze bardziej aktualne, choć występują nie tylko w polskiej debacie. – Przede wszystkim obsesyjny lęk przed upadkiem wspólnoty, potrzeba poczucia bycia ofiarą, potrzeba bohaterstwa i dominacji oraz istnienia obiektywnego wroga – wyliczała. Zaznaczyła, że nigdy nie ma możliwości stworzenia absolutnej jedności, bo taka idealna wspólnota nigdzie nie istnieje, jest mitem. – Taką jedność oferowały jedynie systemy totalitarne, była to jedność w imię rasy, klasy bądź narodu. Taka jedność wykluczała innych. A dzisiaj wyklucza się z kręgu patriotów tych, którzy nie podzielają jednej, fundamentalnej definicji patriotyzmu czy ojczyzny. Ciągle niestety historia jest instrumentalizowana w dyskursie wokół polskości i wykorzystywana dla celów politycznych – podsumowała. Papieskie lekarstwo Prelegenci, odnosząc się do najnowszych badań socjologicznych, stwierdzili, że nie cenimy tego, co było sukcesem polskiego umysłu i nauki. – Nie doceniamy tego, czego dokonała nasza medycyna, sztuka i literatura. Ciągle zaś w kanonie bohaterów narodowych są niemal wyłącznie powstańcy i uczestnicy wojen – wyjaśniali. O. dr Maciej Zięba podkreślał natomiast, że współczesny spór nie jest wyłącznie zasługą jednej strony sceny politycznej, ale jest generowany nieustannymi prowokacjami jednej i odpowiedziami drugiej. Nawiązał do nauczania Jana Pawła II. – Odpowiedzią zdaniem Wojtyły na nacjonalizmy nie jest walka z patriotyzmem, ale mądry patriotyzm. Papież podkreślał, że patriotyzm jest głęboko zakorzeniony w kształcie rodziny, ojca, matki i narodzin. Widzimy przecież, jakie postawy prezentuje młode pokolenie i na kogo głosowało w ostatnich wyborach. Dzisiaj dokonuje się również redefinicji dziedzictwa „Solidarności”. Ten spór jest wyniszczający, niszczy wspólnotę, a bez wspólnoty nie jest możliwa demokracja. Jestem niestety pesymistą – patrząc w przyszłość Polski i Europy pod kątem wspólnoty A przecież Jan Paweł II zwracał uwagę na potrzebę czerpania z tradycji jagiellońskiej, na konieczność otwarcia się na wielość i pluralizm – mówił o. M. Zięba. Nasza „niewinność” W dalszej kolejności prowadzący debatę, poprosił reżysera Janusza Opryńskiego, by na podstawie kontaktu z literaturą i teatrem zabrał głos w sporze. – Moja wypowiedź będzie bardziej emocjonalna. Żałuję, że teksty Czesława Miłosza są w Polsce tak rzadko czytane. To, co dzisiaj mamy, to efekt naszej przegranej w edukacji. Mamy patriotyzm, często banalny i dziecinny. Wybieramy też niekiedy najprostszy kształt katolicyzmu – stwierdził. Odniósł się również do tzw. polskiej „niewinności”. Bo jako jeden z pierwszych reżyserów w Polsce sięgnął po dramat Tadeusza Różewicza „Do piachu”. – Myślę, że także dziś Różewicz miałby ogromne kłopoty. Poeta przed laty rozpętał piekło swoim dziełem. My nie umiemy sobie poradzić z naszą złożoną historią. Amerykanie świetnie to zrobili, chociażby w kontekście wojny w Wietnamie. U nas jest natomiast lęk, że możemy odebrać sobie bohatera, że go pomniejszymy. Ja chcę czuć się dumny z tego miejsca, ale ja chcę też mieć prawo powiedzieć wszystko o tym miejscu – podsumował reżyser.
3 Marcin Zaborowski Poland, Germany and EU Enlargement The Rising Prominence of Domestic P o litics Key Hypotheses - As far as Polish and German strategic foreign policy objectives are con-
„Teksty Drugie. Teoria literatury, krytyka, interpretacja” (ISSN 0867-0633) to dwumiesięcznik literaturoznawczy wydawany od 1990 przez Instytut Badań Literackich PAN we współpracy ze Stowarzyszeniem Pro Cultura Litteraria. Niewspólna. Kilka uwag o ojczyźnie Artykuł omawia esej Lipskiego Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy, traktując go jako matrycę patriotyzmu. Zasadnicze pytanie tekstu brzmi: czy w ojczyźnie zaprojektowanej przez Lipskiego zmieszczą się tożsamości nieprawomocne (kobieta, gej, chłop), które określić można jako „podporządkowani swoi” (albo „wewnętrzni obcy”)? W zakończeniu autor stawia pytanie, czy „ojczyzna” jest nam dziś jeszcze potrzebna. Słowa kluczowe: ojczyzna, patriotyzm, megalomania, ksenofobia, patriotyzm krytyczny, tożsamości nieprawomocne, podporządkowany swój, wewnętrzny obcy „Nikt nie widział w tym niczego szczególnego”. O kilku przeoczeniach i uniwersalizacjach w Dwóch ojczyznach Jana Józefa Lipskiego i co z nich wynika Esej Lipskiego zostaje odczytany jako manifest opozycyjnej lewicy laickiej, atakowanej w 1981 roku z jednej strony przez „prawdziwych Polaków” w „Solidarności”, z drugiej – przez reżimową organizację „Grunwald”. Projekt osadzonego w tradycji chrześcijańskiej patriotyzmu krytycznego służy odparciu tych ataków, lecz skonstruowana w nim tożsamość polityczna opiera się na pewnych przemilczeniach i uniwersalizacjach. Lipski idealizuje Kościół katolicki i pomija jego rolę w budowaniu nastrojów nacjonalistycznych. Drugie pominięcie dotyczy kobiet – nieobecnych w tekście jako jednostki i jako zbiorowość, dla której sojusz opozycji z Kościołem był groźny. Podmiot polityczny jest tu całkowicie zuniwersalizowany, a domyślnie męski. Esej Lipskiego jest tekstem o wielkiej sile, nie przypadkiem stanowił lekturę formacyjną dla pokolenia transformacji. Jednak zaproponowany w nim sposób myślenia przyczynił się do powstania hegemonii Kościoła katolickiego w demokratycznej Polsce oraz do wykluczenia z publicznej debaty kwestii kobiecej. Słowa kluczowe: Lipski, „lewica laicka”, nacjonalizm, Kościół katolicki, kobiety Świat wartości „prezydenta polskiej opozycji” Próba zrekonstruowania aksjologii Jana Józefa Lipskiego (1926-1991), literaturoznawcy i wieloletniego opozycjonisty, łączącego ludzi z różnych środowisk, nazwanego przez Janusza Szpotańskiego „prezydentem Gęgaczy”. Słowa kluczowe: aksjologia, Jan Józef Lipski, totalitaryzm, opozycja, opór społeczny Dwie narracje o Polsce 1981 roku: „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej” – „Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy” W artykule jest przeprowadzona analiza porównawcza dwóch tytułowych tekstów: „Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej” oraz Dwóch ojczyzn, dwóch patriotyzmów. Obydwie wypowiedzi podmiotów niezależnych od władzy partyjno-państwowej (I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” oraz „prezydenta opozycji” Jana Józefa Lipskiego) współtworzyły relację „niezgodnej zgodności”: były zarazem jawnie antysocjalistyczne, ale werbalizowały dwa odmienne spojrzenia na Polskę 1981 roku, nie tyle przeciwstawne, ile postrzegające ją w różnych wymiarach. Słowa kluczowe: NSZZ „Solidarność”, Jan Józef Lipski, narracja o Polsce, pentada Kennetha Burke’a Targowica, czyli obrona Rzeczypospolitej W artykule zostaje podjęta analiza wybranych aspektów konfederacji targowickiej lat 1792-1793. Jest to przede wszystkim próba wyjaśnienia fenomenu, jakim pozostaje trwałość mitu zdrady narodowej, obecnego zarówno w literaturze, jak i publicystyce do dzisiaj. Autor stara się przede wszystkim zwrócić uwagę na elementy, które utrwaliły ten mit, a następnie na jego liczne zastosowania. Do tych elementów należą: sprawnie prowadzona propaganda celów, ścisłe powiązanie tych celów z polityką Rosji i współdziałanie z jej administracją, wykorzystanie możliwości działania tkwiących w konfederacji generalnej jako formie organizacji szlachty. W literaturze i publicystyce do tych właśnie elementów nawiązują poszczególni autorzy, co umożliwia im tworzenie skojarzeń łatwych do zaakceptowania. Słowa kluczowe: Targowica, Sejm Wielki 1788-1792, sejm grodzieński 1793, łagodna rewolucja, targowiczanie, literatura polityczna, Konstytucja 3 maja Między antytezą i enumeracją, czyli dwie wersje prefigurowania polskiej rzeczywistości Artykuł stanowi propozycję przyjrzenia się głównym figurom i tropom retorycznym, które rządzą współczesnym dyskursem o Polsce. Autor posługuje się pojęciem prefiguracji, wprowadzonym przez Haydena White’a, ale interesuje go nie historia, lecz współczesność, a dokładnie rzeczywistość rozumiana społecznie. Spośród wielu figur zostają wybrane dwie, które wydają się nadrzędne i emblematyczne dla dwóch odrębnych sposobów postrzegania społeczeństwa czy po prostu „innego”: antyteza i enumeracja. Słowa kluczowe: retoryka, antyteza, enumeracja, historia, polityka Przenajświętsza. Szkic o sakralizacji wspólnoty narodowej w literaturze polskiej XXI wieku Artykuł traktuje o zauważalnej w polskiej literaturze XXI wieku tendencji przejawiającej się przyrostem tekstów, które podejmują temat narodowej wspólnoty, jej tradycji i dziejów. Zbiór tych prac – za jednym z ich autorów, Przemysławem Dakowiczem – w prezentowanym szkicu określany jest mianem „współczesnej literatury narodowej”. Oprócz Dakowicza w tekście przywołane zostają utwory Jarosława Marka Rymkiewicza i Wojciecha Wencla. Utwory literackie tych pisarzy stanowią inspirowaną tradycją romantyczną próbę wykreowania narodowego sacrum. Wykorzystane w szkicu ustalenia narratologów, antropologów, historyków służą dowiedzeniu przedstawionej tezy, ukazaniu strategii tej sakralizacji oraz sformułowaniu odpowiedzi na pytanie o jej przyczyny. Słowa kluczowe: naród, sacrum, literatura, sakralizacja, polskość Lęk i hamartia Recenzja: Leszek Koczanowicz Lęk i olśnienie. Eseje o kulturze niepokoju, Wydawnictwo IBL, Warszawa 2020. Słowa kluczowe: lęk, kultura, nowoczesność, tożsamość Wszyscy jesteśmy ironistami (?) Recenzja książki: Wojciech Hamerski, Ironie romantyczne, wyd. IBL PAN, Warszawa 2018. Słowa kluczowe: ironia romantyczna, romantyzm, ironia, dialektyka podmiotu Utopie dotknięcia obrazem i słowem Recenzja: Agata Stankowska Ikona i trauma. Pytania o „obraz prawdziwy” w liryce i sztuce polskiej drugiej połowy XX wieku, Universitas, Kraków 2019 („Modernizm w Polsce”, t. 63). Słowa kluczowe: veraikon, ikona, Zagłada, liryka i sztuka polska XX wieku Faszyzm jako symptom, funkcja i schemat ideologiczny W prezentowanym tekście autor zastanawia się nad pojęciem faszyzmu, które – jego zdaniem – stało się dzisiaj niejasne. Z pewnością sam faszyzm nabrał nowej aktualności, ale czy wiemy jeszcze, czym jest lub czym mógłby być faszyzm? Wróbel rozróżnia trzy sposoby rozumienia faszyzmu – jako symptomu, funkcji i ogólnego schematu ideologicznego. Po wprowadzeniu tego rozróżnienia, zastanawia się nad relacją między tymi trzema sposobami konceptualizowania faszyzmu. W szczególności autor zmierza do ustalenia, w jakich relacjach pozostają względem siebie – faszyzm rozumiany jako „symptom konfliktów libidinalnych” i „faszyzm jako ideologia”, która staje się schematem porządkującym rozumienie świata. Te rozważania są poprzedzone refleksją na temat tego, czym jest symptom i schemat ideologiczny. Po tych ustaleniach, autor odpowiada na pytanie, czego symptomem jest faszyzm? Na koniec zadaje pytanie o „faszyzm w demokracji”, tj. pyta, czym jest faszyzm, jeśli nie jest tylko ideologią polityczną lub symptomem, ale jest – wedle formuły T. Adorno­ – gotowością na „akceptację faszyzmu”? Słowa kluczowe: banalność, faszyzm, funkcja, schemat ideologiczny, symptom Od opowiadania do telegrafu: literatura (nie tylko) o zarazie i problem mediów Celem artykułu jest zaproponowanie pewnej filozoficznej teorii mediów na tle wybranych utworów z literatury powszechnej podejmującej temat zarazy. Autor wychodzi od pytania, dlaczego bohaterowie Dekameronu opowiadają sobie banalne historyjki? Traktuje opowiadanie jako medium. Odróżnia metafizykę od ontologii opowiadania, opartej na (nowoczesnych) podmiotach posługujących się mądrością praktyczną. Na koniec analizuje literackie reprezentacje telegrafu (Camus, Dumas). Co wnoszą one do zrozumienia mediów? Słowa klucze: literatura o zarazie, medium, opowiadanie, telegraf, metafizyka opowiadania, ontologia opowiadania, filozofia mediów Pomiędzy zachodnią tradycją epistemologiczną a niesprawiedliwością społeczną. Wokół koncepcji epistemologii Południa Boaventury de Sousa Santosa Celem artykułu jest pokazanie narracji alternatywnej wobec zachodniej (epistemologia Południa) o znaczeniu poznawczym i społecznym, wskazanie politycznego kontekstu i znaczenia wiedzy, ukazanie negatywnych doświadczeń (uleganie przemocy, uciskowi, wykluczeniu, dominacji) jako przesłanki alternatywnego obrazu świat i uzasadnienia praktyki politycznej. Analizie poddano związek zachodniej tradycji epistemologicznej z niesprawiedliwością społeczną oraz jego skutki – głębokie podziały mające swoje źródło w praktykach kolonialnych, jednak funkcjonujące do dziś. Epistemologia Południa stanowiąca ramy dla podjętych rozważań rzuca nowe światło na społeczne problemy, w obliczu których dziś stajemy, doszukując się ich źródła w zachodniej tradycji epistemologicznej. Słowa kluczowe: kolonializm, epistemologia Południa, Boaventura de Sousa Santos, przemoc epistemiczna, globalizacja Czy ruscy chłopi mogą być sexy? O urządzeniu seksualności w Galicji Artykuł jest krytyczną refleksją nad polskimi subaltern studies podejmującymi temat stosunków polsko-ukraińskich. Autorka wykazuje, że pomijają one istnienie ruskiej/ukraińskiej elity kompradorskiej, która rywalizowała ze szlachtą polską o wiedzę/władzę nad chłopstwem ruskim. Następnie analizuje reprezentacje chłopów w utworach przedstawicieli tych elit w Galicji lat XIX wieku. Opierając się na teorii seksualności Michela Foucaulta, po raz pierwszy bada emancypowanie chłopstwa oraz włączanie ich przez elity ruskie/ukraińskie w intymną i polityczną przestrzeń społeczeństwa. Artykuł pokazuje decydującą rolę elit w konstruowaniu nowoczesnej tożsamości Ukraińców, ideologiczną grę chłopską seksualnością, dekonstruuje podstawy aktualnego do dziś stereotypu chłopskiej kultury ukraińskiej. Słowa kluczowe: elity ruskie/ukraińskie, chłopi, szlachta polska, seksualność, emancypacja, Galicja „Dolina Issy” i „Smutek tropików”: powinowactwo, choć nie z wyboru Dolina Issy i Smutek tropików ukazały się w tym samym roku i były książkami, które – zdawałoby się – nic ze sobą nie łączyło: pierwsza była powieścią, druga relacją z podróży. Nic, oprócz może jednego: były książkami rówieśników naznaczonych doświadczeniem ekspatriacji. O podobieństwie obu tych książek przesądza zamysł, z jakim ich autorzy przystępują do pisania i przesłanie, jakie ich książki niosą. W jednym i w drugim przypadku ważna jest pętla czasu, w jakiej się znaleźli jako autorzy swoich książek, czynna w tym wszystkim nachtraeglichkeit: opowiadana historia jest poszukiwaniem, które jest zarazem rekuperacją i reaktywacją. Słowa kluczowe: nachtraeglichkeit, circuitious journey, wyobraźnia antropologiczna, atmosfera Matka mówi synowi: ich jest wielu, nas jest mało… Obyczaje gojów według Philipa Rotha Problemy z tożsamością Żydów, które opisywał Roth, obejmują także ich związki z nieżydowskim otoczeniem. Wzajemne stosunki: sąsiedzkie, zawodowe, polityczne, seksualne, stanowią istotny motyw prozy tego amerykańsko-żydowskiego pisarza. Ich złożonemu charakterowi jest poświęcony niniejszy artykuł, będący próbą zrozumienia Rothowskiego obrazu „świata istniejącego obok, wbrew i przez Żydów”. Niebędący Żydami Amerykanie wyglądają tu dwuznacznie. Z jednej strony tworzą swój własny, obcy Żydom obyczaj, z drugiej zaś składają się razem z nimi na jeden, świecki i wieloetniczny kraj. Tytułowe słowo – u Rotha pada zamiennie goy i Gentile – zawiera rozmaite odcienie emocjonalne. Przeważnie jest inwektywą, niekiedy brzmi neutralnie, jak termin techniczny, a niekiedy można dopatrzyć się nieśmiałych prób nadania mu pozytywnych znaczeń. Słowa kluczowe: Philip Roth, Żydzi, Żydzi w Ameryce, goje, antysemityzm Rzeczywistość zapamiętana. Historia i pamięć Zagłady w prozie Piotra Pazińskiego W artykule autor wpisuje twórczość Piotra Pazińskiego w szerszy kontekst literatury postmemorialnej oraz interdyscyplinarnej dyskusji nad możliwymi formami reprezentacji Holokaustu w sztuce. Odwołując się do prac Haydena White, zwraca uwagę na wyraźne w utworach Pazińskiego napięcie między historią a pamięcią indywidualną/zbiorową. W części analitycznej pokazuje, jak owo napięcie uwidocznia się w sposobie kreowania świata przedstawionego, jego bohaterów oraz w samej strukturze tekstu. Słowa kluczowe: Paziński, Holokaust, pamięć, historia, trauma Obrazy, widma i powidoki umarłych w twórczości Tadeusza Różewicza Artykuł jest próbą analizy statusu umarłych w twórczości Tadeusza Różewicza w perspektywie widmontologii Jacquesa Derridy. W pierwszej części autor stawia tezę, że w twórczości Różewicza dochodzi do przejścia od obrazów umarłych (silnie obecnych w tużpowojennych tomach poety, związanych z reprezentacją traumatycznego, wojennego doświadczenia) do ich widmowego powracania jako powidoków (pojęcie Władysława Strzemińskiego). Kowalik wskazuje na powiązanie obecności umarłych z kwestiami etyczności, widzenia oraz poetyckiego obrazowania. Drugą część artykułu stanowi interpretacja poematu nożyk profesora w kontekście Widm Marksa Derridy, uwidaczniająca etyczne aspekty późnej twórczości Różewicza, bliskie Derridiańskiej idei absolutnej sprawiedliwości. Słowa kluczowe: Tadeusz Różewicz, widma, widmontologia, Jacques Derrida, powidok, umarli Od futurysty do mocarstwowca. Przypadek Stanisława Grędzińskiego Artykuł przedstawia jeden z wariantów relacji między sztuką radykalnego modernizmu a międzywojenną polityką. Analiza twórczości literackiej i publicystycznej Stanisława Grędzińskiego koncentruje się na opisaniu transferu kategorii z dyskursu futurystycznego do dyskursu mocarstwowego. Demonstruje, w jaki sposób futurystyczna retoryka została wplątana w imperialny projekt, którego rdzeń stanowiły: zrelatywizowana polityka historyczna, instrumentalne traktowanie katolicyzmu, militaryzacja sportu i pedagogiki, praktyki biopolityczne oraz hasło ekspansji kulturowej. Słowa kluczowe: Stanisław Grędziński, futuryzm, awangarda, Legia Mocarstwowa, „Mocarstwowiec” Na obrzeżach ludzkiego świata. Zwierzęta w poezji Grzegorza Wróblewskiego Artykuł jest próbą zaprezentowania kreacji zwierzęcych w poezji Grzegorza Wróblewskiego. Wydaje się, że w jego utworach można odczytywać zwierzęta w odniesieniu do posthumanizmu, jako istoty mające własne systemy kodowania. Poeta przez umieszczenie bohatera wierszy (a więc i punktu obserwacyjnego) na obrzeżach ludzkiego świata tworzy utwory o podwójnej perspektywie, dzięki czemu w optyce wiersza znajduje się zarówno fizyczność postaci zwierzęcych, jak i możliwość objęcia tej ich – osadzonej w czasie, przestrzeni oraz języku – fizyczności refleksją. Słowa kluczowe: Grzegorz Wróblewski, poezja, kreacje zwierzęce, posthumanizm Geowładza. Zarys problematyki na podstawie dzienników Marii Dąbrowskiej, Leopolda Tyrmanda i Stefana Kisielewskiego W artykule zestawione zostały dzienniki trzech pisarzy: Marii Dąbrowskiej, Leopolda Tyrmanda i Stefana Kisielewskiego. Autor przybliżył myślenie diarystów o powojennej przestrzeni Warszawy, zauważając, że organizuje je triada mieszkańcy – władza – przestrzeń. Podczas objaśniania sensów spacjalnych, jakie nabierają te kategorie, badacz zwrócił szczególną uwagę na pojawiającą się koncepcję władzy. Określił ją terminem ,,geowładza”, oznaczającym formę rządów, w której panowanie nad ludźmi ma umożliwić umiejętne zagospodarowywanie terytorium. Zapleczem teoretyczno-metodologicznym dla takiego ujęcia były narzędzia wypracowane w ramach zwrotu przestrzennego oraz pisma Michela Foucaulta, które nie były dotychczas łączone z badaniami spacjalnymi w literaturze. Słowa kluczowe: geowładza, Warszawa, dzienniki, Dąbrowska, Tyrmand, Kisielewski Symbolarium (Wprowadzenie do projektu) Artykuł stanowi wstęp do projektu badawczego, którego celem jest skompletowanie uniwersalnych symboli występujących we wszystkich kulturach. Projekt ten jest kontynuacją pomysłu Pawła Florenskiego sprzed stu lat, przy uwzględnieniu dorobku późniejszych badaczy. Iwanow poszerza projekt o aspekt diachroniczny (teoria archetypów Carla Gustava Junga), co rzuca nowe światło na prahistorię ludzkości. Autor zaczyna pracę nad projektem od prymarnych symboli geometrycznych (wizualnych), by przejść do bardziej złożonych symboli werbalnych i ich wpływu na symbole niewerbalne. Osobną dziedzinę stanowią symbole używane w nauce (systemy znakowe rozmaitych dyscyplin naukowych) i sztuce (od archaicznych mitogramów po XX-wieczną awangardę). Wraz z rozwojem nauki i powstawaniem nowych dyscyplin zmieniają się i komplikują systemy opisu symbolicznego oraz sposoby ich konstruowania. Słowa kluczowe: symbol, symbolarium, antropologia (filogeneza), nauka, sztuka, semiotyka (metasemiotyka) Wiaczesław Wsiewołodowicz Iwanow (1929-2017) Niniejszy tekst jest właściwie nekrologiem Wiaczesława Wsiewołodowicza Iwanowa, przedstawiającym jego sylwetkę ze wskazaniem najbardziej znaczących faktów biograficznych, mogących mieć wpływ na ukształtowanie się jego „osobowości naukowej”. Dotyczy to zwłaszcza najważniejszego rysu tej osobowości, jakim – jak się wydaje – było przemożne dążenie do syntezy wiedzy naukowej i współpracy humanistyki z naukami przyrodniczo-matematycznymi.. Ten rys uwidocznił się wyraźnie w ostatnim projekcie badawczym Iwanowa – Symbolarium, którego opis jest publikowany obok. Słowa kluczowe: humanistyka rosyjska XX wieku, Moskwa (Pieriediełkino), indoeuropeistyka, semiotyka kultury Mrożek i afera wokół Ordona Artykuł dotyczy napięć politycznych po opublikowaniu i wystawieniu w 1963 roku dramatu Sławomira Mrożka Śmierć porucznika, w którym autor w ironiczny i groteskowy sposób rozwija sprawę domniemanej śmierci bohatera Reduty Ordona Mickiewicza. Na początku 1964 roku podczas przedstawień w Warszawie zaczęli się pojawiać widzowie wznoszący wrogie okrzyki, a część prasy przypuściła atak na Mrożka, który wówczas przebywał we Włoszech. W artykule pojawiają się cytaty z wypowiedzi prasowych, dokumentów Służby Bezpieczeństwa, dzienników, niepublikowane listy. Mechanizm „afery” nie jest do końca jasny, ale układ napięć, jaki się wówczas ujawnił, wskazuje, że była to pierwsza próba kampanii, jaką rozpętano w 1968 roku. Słowa kluczowe: Sławomir Mrożek, recepcja dramatu, dyskusje polityczne, PRL, cenzura polityczna Korzystając ze strony wyrażacie Państwo zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. W każdej chwili możecie Państwo zmienić ustawienia cookies a także dowiedzieć się na ich temat więcej. Kliknij tutaj Nie pokazuj więcej tej informacji
Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy – Jan Józef Lipski. Arkadiusz Lorc. L. Stomma- Antropologia Kultury.
Momentami debata była zażarta, spierano się o rolę i znaczenie osoby Jana Pawła II w budowaniu patriotyzmu. Pojawił się również Gombrowicz ze swoją „ojczyzną” i „synczyzną” oraz nawiązanie do podziału wokół idei dwóch ojczyzn i dwóch patriotyzmów. W debacie zatytułowanej „Polska, ale jaka? Wizja polskości 25 lat po przemianach demokratycznych” udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, o. dr Maciej Zięba, teolog i filozof, znawca nauczania Jana Pawła II, a także Janusz Opryński, reżyser teatralny. Spotkanie odbyło się w Teatrze Starym, prowadził o. Tomasz Dostatni OP. Organizatorami były Fundacja Ponad Granicami i Miasto Lublin. W debacie uczestniczyły środowiska akademickie lubelskich uczelni, historycy, duchowni, a także osoby zainteresowane tematyką. Źródło podziału Punktem wyjścia było odniesienie do twórczości Jana Józefa Lipskiego i jego spostrzeżeń na temat ojczyzny i patriotyzmu. Wątek podjęła w debacie prof. Wolff-Powęska. – Jan Józef Lipski – nazywany przez jednych ambasadorem marzeń, przez innych rewizjonistą historycznym, a dzisiaj często zdrajcą narodowym – zwrócił uwagę na problem podziału w naszym postrzeganiu i ocenianiu ojczyzny jako polskości, patriotyzmu i narodu. Różnice są naturalne, ale mniej naturalne jest już to, że te dwie ojczyzny i dwa patriotyzmy stały się źródłem konfliktu. A dzisiaj niemalże wojny międzyplemiennej – mówiła. Prof. Wolff-Powęska zauważyła, że skoro istnieje ojczyzna, to musi istnieć i obczyzna, nie ma „ja”, nie ma „swój” bez obcego. – Należy powiedzieć, że nasze postrzeganie innych, obcych, jest odbiciem naszego spojrzenia na nas samych – dodała. Jak na historyka idei przystało, wyróżniła cztery podstawowe cechy naszego widzenia polskości, które przewijają się na przestrzeni ostatnich 100 lat, a teraz są jej zdaniem jeszcze bardziej aktualne, choć występują nie tylko w polskiej debacie. – Przede wszystkim obsesyjny lęk przed upadkiem wspólnoty, potrzeba poczucia bycia ofiarą, potrzeba bohaterstwa i dominacji oraz istnienia obiektywnego wroga – wyliczała. Zaznaczyła, że nigdy nie ma możliwości stworzenia absolutnej jedności, bo taka idealna wspólnota nigdzie nie istnieje, jest mitem. – Taką jedność oferowały jedynie systemy totalitarne, była to jedność w imię rasy, klasy bądź narodu. Taka jedność wykluczała innych. A dzisiaj wyklucza się z kręgu patriotów tych, którzy nie podzielają jednej, fundamentalnej definicji patriotyzmu czy ojczyzny. Ciągle niestety historia jest instrumentalizowana w dyskursie wokół polskości i wykorzystywana dla celów politycznych – podsumowała. Papieskie lekarstwo Prelegenci, odnosząc się do najnowszych badań socjologicznych, stwierdzili, że nie cenimy tego, co było sukcesem polskiego umysłu i nauki. – Nie doceniamy tego, czego dokonała nasza medycyna, sztuka i literatura. Ciągle zaś w kanonie bohaterów narodowych są niemal wyłącznie powstańcy i uczestnicy wojen – wyjaśniali. O. dr Maciej Zięba podkreślał natomiast, że współczesny spór nie jest wyłącznie zasługą jednej strony sceny politycznej, ale jest generowany nieustannymi prowokacjami jednej i odpowiedziami drugiej. Nawiązał do nauczania Jana Pawła II. – Odpowiedzią zdaniem Wojtyły na nacjonalizmy nie jest walka z patriotyzmem, ale mądry patriotyzm. Papież podkreślał, że patriotyzm jest głęboko zakorzeniony w kształcie rodziny, ojca, matki i narodzin. Widzimy przecież, jakie postawy prezentuje młode pokolenie i na kogo głosowało w ostatnich wyborach. Dzisiaj dokonuje się również redefinicji dziedzictwa „Solidarności”. Ten spór jest wyniszczający, niszczy wspólnotę, a bez wspólnoty nie jest możliwa demokracja. Jestem niestety pesymistą – patrząc w przyszłość Polski i Europy pod kątem wspólnoty. A przecież Jan Paweł II zwracał uwagę na potrzebę czerpania z tradycji jagiellońskiej, na konieczność otwarcia się na wielość i pluralizm – mówił o. M. Zięba. Nasza „niewinność” W dalszej kolejności prowadzący debatę, poprosił reżysera Janusza Opryńskiego, by na podstawie kontaktu z literaturą i teatrem zabrał głos w sporze. – Moja wypowiedź będzie bardziej emocjonalna. Żałuję, że teksty Czesława Miłosza są w Polsce tak rzadko czytane. To, co dzisiaj mamy, to efekt naszej przegranej w edukacji. Mamy patriotyzm, często banalny i dziecinny. Wybieramy też niekiedy najprostszy kształt katolicyzmu – stwierdził. Odniósł się również do tzw. polskiej „niewinności”. Bo jako jeden z pierwszych reżyserów w Polsce sięgnął po dramat Tadeusza Różewicza „Do piachu”. – Myślę, że także dziś Różewicz miałby ogromne kłopoty. Poeta przed laty rozpętał piekło swoim dziełem. My nie umiemy sobie poradzić z naszą złożoną historią. Amerykanie świetnie to zrobili, chociażby w kontekście wojny w Wietnamie. U nas jest natomiast lęk, że możemy odebrać sobie bohatera, że go pomniejszymy. Ja chcę czuć się dumny z tego miejsca, ale ja chcę też mieć prawo powiedzieć wszystko o tym miejscu – podsumował reżyser. Download Citation | Oblicza patriotyzmu. Kilka uwag i wniosków z badania studentów | Ongoing disputes on the meaning and sense of patriotism in the modern world are re-flected in literature and
Tak sobie pomyślałem, że właśnie teraz powinienem przypomnieć tekst sprzed wielu lat „Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy” Jana Józefa Lipskiego. Nade wszystko sam sobie chcę przypomnieć, ale myślę, iż to w ogóle jest dobry pomysł: Ojczyzna istnieje tylko wtedy – gdy istnieje również obczyzna; nie ma „swoich” – gdy nie ma „obcych”. Od stosunku do „obcych” bardziej niż od stosunku do „swoich” zależy kształt patriotyzmu. Jest w tym zawsze coś paradoksalnego, że miłość do kraju i do własnego narodu określana być może dopiero przez stosunek do innych krajów i innych narodów, lecz jest to paradoks właściwy wszelkiemu myślowemu i uczuciowemu wyodrębnianiu. Kto to są „swoi” – a kto „obcy”? Czym się różni „Mój” kraj, od „nie mojego”? Mój naród – od nie mojego? Nie chodzi w tych pytaniach o jakieś treści opisowe: że my mówimy po polsku, a „oni” w innych językach; że żyjemy np. w innej strukturze kulturalnej, niż „oni” – bo przyjęliśmy chrześcijaństwo w X wieku z Zachodu, bo z Zachodu przyszedł do nas Renesans, Oświecenie, Romantyzm itd. – bo nawet jeśli uważa ktoś z nas, że największym poetą, jakiego ludzkość wydała, jest Goethe, albo Dante, albo Shakespeare – to jednak Mickiewicz i Słowacki jakoś inaczej tkwią w nas (czy my w nich) – bo wrosły nam chyba już na zawsze w narodową pamięć lata niewoli i walki o wyzwolenie się z niej itd. itd.; że nawet być może (choć to sporne) cechuje nas w większości coś takiego, jak polski charakter narodowy. Rzecz nie w stwierdzeniach opisowych, a w wartościach i ocenach; czy uważamy się za lepszych – czy tylko za innych; czy sądzimy, że w tej inności jest jakaś szczególna wartość (i jaka?); czy uważamy, że przysługują nam z jakiegoś tytułu szczególne prawa i przywileje – a może obowiązki. Zależnie od odpowiedzi na te pytania – wyznajemy różne patriotyzmy. W skrajnych wypadkach – należymy do właściwie do różnych ojczyzn – jeśli ojczyzna to przede wszystkim dobra duchowe i wartości, a nie fakt takiej, a nie innej przynależności etnicznej. Świat wartości, z którego trzeba spojrzeć na zagadnienie ojczyzny, to przede wszystkim, choć nie wyłącznie, świat wartości moralnych. Należymy do tego kręgu kulturowego, którego pojęcia etyczne ukształtowało głównie chrześcijaństwo. Wierzący i niewierzący – zostaliśmy ukształtowani przez nakaz miłości bliźniego, podstawowy drogowskaz moralny naszej kultury. Myślę, że w tym momencie powinienem przerwać ten cytat, by każdy z nas mógł sobie odpowiedzieć na te pytania, kto jest dla mnie „mój”, a kto „obcy”, dla kogo mam miłość, a komu jej odmawiam?
2. Zagrożenia dziedzictwa ojczyzny – współczesny kontekst negacji patriotyzmu Zasadne mówienie o negacji postawy patriotyczej w polskiej rze-czywistości wymaga zasygnalizowania pewnego kontekstu tego zja-wiska. Jest nim bez wątpienia zagrożenie dziedzictwa kulturowego ojczyzny poprzez źle pojęte procesy globalizacji i integracji. Obawy
Dwie ojczyzny - dwa patriotyzmy : (uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków) / - BIBLIOTEKA GŁÓWNA US Jan Józef Lipski. Adres wydawniczy: Kraków
WnnuGRE.
  • xm295lrdgx.pages.dev/290
  • xm295lrdgx.pages.dev/378
  • xm295lrdgx.pages.dev/327
  • xm295lrdgx.pages.dev/276
  • xm295lrdgx.pages.dev/75
  • xm295lrdgx.pages.dev/374
  • xm295lrdgx.pages.dev/392
  • xm295lrdgx.pages.dev/2
  • xm295lrdgx.pages.dev/214
  • jan józef lipski dwie ojczyzny dwa patriotyzmy